Bloody Rose, Bloody Game.

Temat: Bloody Rose, Bloody Game. Sob Sie 31, 2013 7:43 am

N a z w a:

Elyse (czyt.: Elis).

W i e k:

Piętnaście lat, a więc to jeden z młodszych tworów tatusia Rozena.

G r u p a:

Laleczki.

T y p:

Materialna Laleczka.

R a n g a:

Krwista, znaczy czerwona różyczka~

M o c:

Koszmary, koszmary wszędzie~~ Elyse posiada specyficzną moc typu psychicznego. Potrafi każdej osobie jaką spotka pokazać jego najgorszy koszmar, a wiadomo jak to się kończy. Strach, ból cierpienie. Ludzka psychika - Rozenek również - jest wielce ciekawa. U ludzi czas działania dwa posty, a u lalek trzy. W pierwszym przypadku cztery odpoczynku, a w drugim, trzy. Ponad to, obecnie pracuje nad rozwinięciem swej mocy, coby móc się zagłębić w podświadomość ofiary

C h a r a k t e r:

Powinna być wyrachowana, spokojna, chłodna jak przystało na typową Rozenkę, ale nie. Ta dziewczyna, jeśli można tak nazwać twór ludzkich rąk, się wybiła. W negatywnym sensie. Na pierwszy rzut oka to całkiem spokojna dziewczynka, z delikatnym uśmiechem na twarzy, o bladej karnacji, pfu! Białej skórze, ale to tylko pozory. Nie należy ufać czynnikom zewnętrznym, bo i po co?
”Cicha woda brzegi rwie” w tym przypadku to powiedzenie nabiera całkiem nowego, jeszcze bardziej dosłownego, znaczenia. Cichutka, a przynajmniej w zamyśle twórcy oraz skryta w sobie dziewczyna, której uśmiech nie schodzi z twarzy, ukrywa się za zasłoną szczęścia, która jest jej własną, wewnętrzną barierą. Jedni rzekliby, iż to smutna księżniczka, która boi się zstąpić z wieży, z kości słoniowej. Błąd. Fakt, boi się, jej serce wręcz przepełnia lęk; lecz nigdy nie myślała o tym, że się poniży, a wręcz przeciwnie. Tak jak spragniony wędrowiec pożąda wody, ona pragnie ukoić swe pragnienie wiedzy. Serce różowookiej przepełniłaby radość, gdyby ktoś odkrył to, na co nie odważył się nikt inny. Poznałby w całości małe serduszko laleczki. Skrycie wierzy w to, że odnajdzie medium, które przydałoby się do czegoś więcej, niźli odebrania sobie życia. Ludzie bywają głupiutcy.
Typowa yangire. Jeśli nadepniesz na jej odcisk, licz się z odzewem. Próbujesz zadać komukolwiek ból w jej obecności? Uprzedzi Cię. Prędzej sam, nie licho oberwiesz. Mściwa, twardo trzymająca się reguł, cała Elyse. Mierzi ją wszystko co związane ze słabościami. Świat nie jest niczym ważnym, nie warto się na niego otwierać.
W umyśle tej dziewczyny kłębią się myśli, na które nawet ona sama nie zna odpowiedzi. Uwielbia zadawać pytania, ale tylko tym godnym, tym, którzy mogą być w stanie odpowiedzieć. W głębi duszy uważa, iż to ona jest jedną, jedyną Alicją, a pozostałe siostry to tylko imitacje próbujące wiernie naśladować jej byt. Dość krwawa z niej siostrzyczka. Nie ukrywa tego faktu, nie musi. Każda z Rozen's Doll's to wie. Skrajność sama w sobie.
Marzycielka, dyktator, zabójca, twór ludzkich rąk.

W y g l ą d:

Już na pierwszy rzut oka Elyse to Typowa Różana Siostra. Drobna, słodka, wyglądem przypomina rasową niezdarę, a należy do pewnego kanonu urody, prawie. Brakuje tylko błękitnych ocząt, a zmieni się w aniołka o diabelskich różkach, ale mniejsza. Jak {prawie} każdy twór liczy sobie tylko 70 cm oraz waży pełne trzy kilo. Nie najwyższe to 'coś', ale radzić sobie trzeba.
Tatuś na bladej twarzyczce wymalował duże, różowe oczka, które otaczają długie rzęsy, o! Przy malowaniu tych się pięknie postarał, a te sztuczne ślicznie przykleił dzięki czemu Eliska może być z niego dumna. Od zawsze czuł słabość do małych, słodkich, blond laleczek, a więc i takie włosy zrobił Elyse przez co ta czuje się jeszcze bardziej wyjątkowa. Nie potrafi jedynie znieść faktu, iż zależnie od kierunku padania promieni słonecznych jej piękne włosy przybierają delikatnie liliowy odcień.
Zaraz przed przebudzeniem jej do życia na wątłe ciałko zarzucono aksamitną, krwistą sukienkę, krucze rękawiczki, na włosy czarną wstążeczką w jedną kiteczkę z boku głowy, coby bardziej lalkowato wyglądała, a grzywkę czarnymi spineczkami z różą. Z biegiem czasu poczęła czesać się po swojemu, ale wsuwek od Rozena nikomu nie odda, nie bo jej i już.

C i e k a w o s t k i:

+

Pomimo wieku uważa, że to ona jest pierwowzorem Różanej Panny, a raczej nie tyle pierwowzorem, ile poprzednie są niekompletne, a ich projekt porzucono, niczym śmieci.

+

Czasami każe się traktować jak Alicja, jak, gdyby już wygrała.

+

est baaardzo krwawą, psychiczną laleczką, a to wszystko przez pewne wydarzenie z historii, cisza~~

+

Posiada od grona czarnych królików, które maltretuje, wyrywa głowy, kończyny... pluszowych.

+

W przeszłości zawarła kontrakt z jednym, z naśladowców Rozena, który zrobił dla niej małą, czarną kosę do walki, żeby się maleństwo mogło bronić fizycznie.

» You can play a game?
» Alice Game.