Do przyległości każdego zamku przynależy wieża, a w tym przypadku ogromna, na szczyt, której prowadzą równie wspaniałe, co ona, schody, ale, żeby nie było tak kolorowo prawie wszystkie stopnie są albo zepsute, albo znikają pod nogami przechodni. Najczęściej, gdy Ci są w połowie drogi. Łatwo się zabić. Na szczycie wieży znajduje się chorągiewka, nie szklana. Jedyny element, którego nie wykonano z tego zdradliwego tworzywa. Wściekle czerwona, powiewająca na wietrze.