Jezioro Wisielców

Temat: Jezioro Wisielców Sob Sie 31, 2013 12:42 am

Kolejne z osobliwych miejsc Kryształowej Doliny. Ale, co to? Brak kryształów? No, jeżeli tak pomyślałeś, to mylisz się. Tutaj kryształy przemieniły się częściowo we florę owego miejsca, stąd też dziwna poświata czy kolor niektórych roślin. Na samym środku jeziora, znajduje się ogromne drzewo, nazwane pieszczotliwie "Drzewem Wisielców" A czemu? Dlatego, że powieszone są na nim zapomniane przez dzieci zabawki jak i .... lalki.... Trochę tu strasznie, n-nie?.... Tym bardziej, że noc panuje tu przez dwadzieścia cztery godziny, siedem dni w tygodniu. Cóż. Czy ktokolwiek jest na tyle odważny by się tutaj pojawić?

Imitacja Liczba postów : 4 Join date : 28/08/2013

Gdy Hikari przybyła w to miejsce, czuła się dosyć dziwnie. Przystanęła i rozejrzała się ostrożnie. Zobaczyła jedną, dość małą przytulankę, która najwyraźniej spadła z drzewa i teraz leżała samotna na brzegu jeziora. Lalka podeszła do niej i usiadła obok biorąc ją na kolana i patrząc na zabawki porozwieszane na drzewie. Westchnęła. Ten krajobraz przypominał jej jeden z tworów jej Ojca, za którym tęskniła bardziej niż którakolwiek lalka Rozena za swym twórcą kiedykolwiek będzie tęsknić. Ponieważ ją i jej Ojca łączyła szczególna więź... lalka wyłoniła się z obrazu jeszcze zanim została ukończona. Zamknęła oczy pogrążając się w swoim małym świecie wyobraźni, której tak naprawdę nie posiadała. Użyła jednak tego mechanizmu znajdującego się w jej głowie by zobaczyć obu swoich twórców. Uśmiechnęła się pod nosem. Ten widok ogrzewał jej nieistniejące nigdzie serce. To było przyjemne uczucie. Nie zdała sobie sprawy z tego, że przysypia. Po chwili spała z tak samo samotnym jak ona wypchanym kotem, którego głowa sterczała pod dziwnym kątem.